sobota, 4 września 2010

105MPH

Nie tak dawno donosiłem o potężnym rzucie debiutanta Aroldisa Chapmana, który rzucił piłkę o prędkości 102,7 mph. Jak się okazało, była to jedynie rozgrzewka, albowiem w swoim drugim występie w MLB zawodnik ten rozpędził się i osiągnął 103.9 mph. Wynik ten nie był co prawda tak dobry jak 105 mph, jaką to prędkość wydobył z piłki Chapman w ostatnim swoim meczu w minor league, ale trzeba przyznać, że robi wrażenie.

Jak się jednak okazuje również sam miotacz jest pod wrażeniem osiąganych przez siebie prędkości i daje temu wyraz poprzez... tablice rejestracyjne. Już teraz jego Lamborghini jeździ na blachach "MPH102", natomiast Mercedes "101 MPH". Wraz z przeprowadzką z Louisville do Cincinnati, jak i pobiciem swych dotychczasowych rekordów, Chapman ma zamiar zmienić nieaktualne tablice.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz